A na łące pasły się zające...

Czy Wy też cieszycie się tymi pięknymi dniami? Ja jestem tak stęskniona za słońcem, że staram się maksymalnie wykorzystać czas na spacery. Z tej radości umknął mi fakt, że przecież Wielkanoc tuż tuż... Choć parę kartek z tej okazji by się przydało, nieprawdaż? 

Gorzej, że ja nie przepadam za dekoracjami wielkanocnymi... żółty, zieleń, kurczaki czy pisanki to zdecydowanie nie moi faworyci. Na szczęście są jeszcze zajączki, a z nimi już mi zdecydowanie bardziej po drodze. W Fabryce Weny dostałam śliczne małe tekturki, które wypędziłam na papierową łąkę :) Może niezupełnie oczywiste, ale pierwsze wielkanocno - wiosenne kartki już mam. 

Moje kartki zgłaszam do wyzwań:
- na blogu sklepu Białe Kruczki

- na blogu sklepu Zielone Koty