piątek, 26 października 2018

Z miłości do kawy

Brr... za oknem jesienna szaruga. Najlepiej się schować pod kocyk. Do tego ciekawa książka i coś ciepłego do picia. Każdy ma inne preferencje - jedni wolą kawę, inni herbatę, a jeszcze inni kakao. Ja ostatnimi czasy piję zdecydowanie więcej herbat, choć nie ukrywam, że kocham kawę miłością ogromną.
Z racji, że musiałam ją ograniczyć to postanowiłam nadrobić sobie to inaczej. Zrobiłam "przytulną" kartkę z shakerem, w którym zamknęłam ziarna kawy.

Przy okazji przypomniałam sobie piosenkę, nie tyle o kawie, co o młynku do niej. Podrzucił mi ją kiedyś ktoś ze znajomych i czasem do niej wracam.





2 komentarze:

  1. Ha ha, piosenka świetna :) kartka cudna :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Świetna kartka, taka przytulna :)
    A ja kawy w ogóle nie piję, nie lubię jej smaku, a poza tym tak mnie napędza, wystarczy małe cappuccino, że nie mogę w nocy spać. Stawiam więc na herbatę i gorącą czekoladę, ale głównie wtedy, gdy jest zimno.

    OdpowiedzUsuń


Za pozostawione miłe słowo dziękuję :)