Lubicie kartki typu pop-up? Są bardzo wdzięczne do zrobienia i bardzo fajnie się prezentują. Czasem się zastanawiam czemu tak rzadko je sama robię, bo przecież one nieskomplikowane są. I co istotne, składają się, więc są dużo wygodniejsze do transportu niż exploding box.
Tym razem pewna bardzo lubiana przeze mnie osóbka miała urodziny i musiała ode mnie dostać coś specjalnego. Typowa kartka nie wchodziła zupełnie w grę. Powstała kartka typu pop up, pełna pastelowych kwiatów, listków i innych roślinek. Mam nadzieję, że będzie cieszyć oko :)
Przepiękna praca.
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńWyszło rewelacyjnie ;)
OdpowiedzUsuńhttps://melodiapasji.wordpress.com/
Dziękuję :)
UsuńPrzepiękna jest! Jeszcze takiej kartki nie robiłam, ale muszę spróbować :)
OdpowiedzUsuńDzięki :) Zrób, zrób koniecznie, bo one naprawdę są fajne :)
UsuńPiękny box! :) Uwielbiam takie delikatne, jasne prace! :) Dodaję blog do obserwowanych! :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :) i cieszę się bardzo, że Ci się u mnie spodobało :)
UsuńPop up, coś czego nie ogarniam ale coś co zachwyca.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, M.
Dzięki :) polecam spróbować bo jest naprawdę prosty do zrobienia :)
Usuń