Kartki wielkanocne to dla mnie bardzo trudny temat. Kompletnie nie trafiają do mnie ozdoby typu baranki czy kurczaczki. Zawsze mi ciężko coś wymyśleć na to Święto. W tym roku również tak jest. Czas leciał, dalej leci a w głowie pustka. Dlatego postanowiłam nie kombinować tylko postawić na prostotę. Ona u mnie zawsze się sprawdza i mnie zadowala.
W tym roku zauroczyły mnie zajączki z Wycinanki. Idealnie się wpasowały w mój pomysł na kartki. Delikatne, ażurowe i wystarczająco nawiązujące do Wielkanocy. Zrezygnowałam też z napisów. Myślę, że zajączek i wiosenna kolorystyka dostatecznie sugerują okazję.
I oto wersja zielono - zielona:
I zielono - żółta:
A tą zielono-żółtą karteczkę ze zdjęcia powyżej zgłaszam na wyzwanie na blogu Projekt Wagi Ciężkiej - C&S zielono-żółte