Przeglądając dziś zdjęcia na komputerze znalazłam kilka nieopublikowanych prac. Jedną z nich jest kartka, którą robiłam na chrzest mojego siostrzeńca.
Jest bardzo prosta, co pewnie nikogo nie powinno dziwić, bo ja takie właśnie uwielbiam najbardziej.
Tym razem też wyjątkowo mi zależało na takim efekcie. Prosto, skromnie i elegancko. Tekturka, kawałek wstążki i wzór z maski. Najważniejsze wszak miało być w środku - życzenia od serca dla małego Stefana.
Wakacje! Każdy z nas już pewnie odlicza dni do urlopu i wypoczynku. Ja także... Zanim jednak się rozjedziemy do różnych zakątków Polski i świata chciałabym zaprosić Was do zabawy. Na blogu It's just fun! mamy szybkie , ekspresowe wyzwanie. Tym razem czas na zgłoszenie prac to tylko tydzień. a temat brzmi:
Tworzymy prace w klimatach marynistycznych, czyli morze, piasek, statki, muszelki i co Wam się jeszcze skojarzy. U mnie lekko zawadiacka kartka ze strzępkami papierów i akwarelkowym tłem, no i oczywiście tekturkowym jachtem.
A skoro jest tekturka to i swoją pracę zgłaszam do wyzwania:
Już jutro w szkołach zakończenie roku i upragnione przez dzieci i grono pedagogiczne wakacje. W przedszkolu moich maluchów już były uroczyste akademie. Wyjątkowa była zwłaszcza ta u synka, ponieważ to jego ostatni rok w przedszkolu. Od września czas do szkoły...
Na pożegnanie dla opiekunek jego grupy powstały wyjątkowe upominki - albumy stworzone z prac dzieci. Ich wyjątkowe, kolorowe rysunki i zdjęcia zostały zamknięte pomiędzy ozdobionymi przeze mnie okładkami.
Powstały w sumie trzy albumy, jeden w formacie A4, dwa A5, a do nich pudełka. Było to dla mnie wyzwanie, bo jednak rzadko sięgam po duże formaty... ale myślę że się udało :)
Dziś ATC stworzone specjalnie dla grupy facebookowej "Take time to play". Może ktoś z Was ma ochotę pobawić się z nami albo wymienić z kimś? Zapraszam, bo jak to mówią - im nas więcej tym weselej :)
Moje ATC jest takie jak lubię, czyli papier, troszkę struktury i moje bazgrołki. Zmalowałam sobie klepsydry. Zawsze mnie fascynowało jak przesypywał się w nich piasek. Lubię jak w kawiarniach i herbaciarniach są takie malutkie odmierzające czas parzenia herbaty.
To jednak nie wszystko... to ATC jest "moje" także ze względu na użyty cytat. Kto z Was go rozpoznaje? To fragment z jednej z piosenek zespołu Closterkeller. Bardzo lubię cięższe brzmienia, rockowe, albo takie podchodzące pod gotyckie. Taka muzyka właśnie towarzyszy mi często w pracy, aucie i domu. Owszem, zdarzają mi się małe "romansiki" z innymi gatunkami, ale właśnie rock jest tym co najczęściej mi w duszy gra.
Dla tych co nie znają, nie kojarzą lub chociażby chcą sobie przypomnieć:
Czas na kolejne wyzwanie na blogu It's just fun! Tym razem zapraszamy Was do bajkowego świata wróżek:
W ramach wyzwania tworzymy prace, w których musi się znaleźć co najmniej jedna wróżkowa postać. Prawda, że miły temat? U mnie mała wróżka, ukryta wśród kwiatów, przygrywa smokowi. A Wy jak sobie wyobrażacie taki bajkowy świat?
Niedawno moja niewielka kolekcja stempelków powiększyła się o kolejny stempel. Tym razem to piękny kwiat od Lemonade. Od pierwszej chwili skojarzył mi się z irysami. Tak też postanowiłam go pokolorowałam - fioletem i żółtym. Te kolory mi się najbardziej kojarzą właśnie z tymi kwiatami.
Pokolorowane odbitki stempelka znalazły swoje miejsce już na kartce.
Czy ja już pisałam, że ostatnimi czasy bawi mnie bardzo robienie ATC? Zapewne tak. No więc mam kolejne... Tym razem temat brzmi "Deszcz". To ważne dla mnie ATC. Jakiś czas temu dostałam propozycję współtworzenia facebookowej grupy "Take time to play". To mój pierwszy temat i bardzo jestem ciekawa jak zostanie przyjęty i jakie piękne karty zostaną stworzone. A może ktoś z Was chciałby się z nami pobawić i stworzyć takie karty?