Zakładki...no kto by się spodziewał prawda? I oczywiście znów narożnikowe. Jedna dla mnie, a druga dla synka. Moja jest w złocie, z koronką i z niesfornymi chlapnięciami splashem. Druga z autem i kolorowymi literkami. Kompletnie różne od siebie, ale też i o to mi chodziło. W końcu mają być dopasowane do różnych osób.
Zakładki zostały wykonane specjalnie na wyzwanie na blogu Magicznej Kartki - "Dwie Zakładki do Książki". Kto mnie zna, ten wie, że w takiej zabawie musiałam wziąć udział :)
Złota zakładka, wykonana na bazie kolekcji Magia Barw:i z autkiem, wykonana z kolekcji Mali Odkrywcy:
Wspaniałe te Twoje zakładki! Ile zmieściłaś na tej niewielkiej powierzchni, cudo!
OdpowiedzUsuńDziękuję :*
UsuńRzeczywiście, masz rację! Na dużym ekranie zdecydowanie więcej widać :) Dziękuję za cynk, to strasznie miłe uczucie, gdy ktoś inny myśli podobnie :) Pozdrawiam serdecznie!
UsuńBardzo podoba mi się ta brązowa. Taka dostojna się wydaje :)
OdpowiedzUsuńDzięki Kasiu. Zależało mi żeby taka elegancka była, ciut może retro, ale właśnie kojarząca się z takimi klimatami :)
Usuńsuper, sa bardzo mi sie podobaja :D
OdpowiedzUsuńDzięki :)
UsuńObie są świetne :)
OdpowiedzUsuńDzięki :)
UsuńObie są śliczne, szczególnie ta Twoja, bo w moim stylu :)
OdpowiedzUsuńDziękuję Ci ślicznie :*
Usuńświetne zakładki :)
OdpowiedzUsuńDzięki :)
Usuń