Ot, taka mała zakładka. Lekko złota, lekko jesienna. Na długie jesienne wieczory, by jeszcze milej się czytało książkę. Bo w końcu nie ma nic lepszego nad jesienną chandrę niż ciekawa książka, ciepły koc i gorąca aromatyczna kawa z kardamonem :)
No może poza scrapowaniem, bo to jest dobre na wszystko :)
Pięknie i trafnie napisałaś! Zgadzam się :)
OdpowiedzUsuńWidzę, że ktoś tu złapał bakcyla na zakładki :) Fajne jesienne kolory :) Pozdrowionka
OdpowiedzUsuńOj tak. Ostatnio mi chodzą mocno zakładki po głowie :) kolejne się krystalizują pomysły. Tylko czasu brak :)
Usuń