Na większości blogów królują ostatnio prace komunijne, coraz więcej pojawia się też prac związanych ze ślubami. A u mnie tym razem coś z okazji chrzcin.
Nie będę się powtarzać i pisać, że lubię prostotę, małą ilość dodatków itd. To wiadomo przecież, prawda? Ta tutaj karteczka jest bardzo delikatna, w lekkim beżu i z małymi różyczkami. Biała ażurowa ramka idealnie mi tu pasowała. Nie ma tu żadnych elementów dziecięcych ani nawiązujących do symboliki samego Chrztu Świętego. Ale czy zawsze muszą one być?
Bardzo piękna, ta cudna ażurowa ramka nie potrzebuje wielu dodatków :)
OdpowiedzUsuńO tak! Też mi się bardzo podoba. I do takich właśnie tematów bardzo mi pasuje.
Usuńśliczna :) taka w sumie monochromatyczna :) zawsze jestem pod wrażeniem takich, bo mi w ogóle nie wychodzą :)
OdpowiedzUsuńPS. te naklejki z literkami, o które pytałaś, są znowu dostępne w Kolorowym Jarmarku, jeśli byś chciała :)
Dzięki :) Ja z monochromatycznymi też raczej nie mam po drodze. Ale Ty spróbuj, do gorjussek też nie byłaś przekonana, a jakie ładne Ci wychodzą :)
UsuńA za info o naklejkach dzięki. Muszę pamiętać, żeby przy okazji jakichś przyszłych zakupów tam zajrzeć, może będą wtedy też dostępne :)