piątek, 20 stycznia 2017

Ostatnia Feminka

Nadszedł czas na ostatnią Feminkę. Przez ten rok stworzyłam ich trochę. Przynaję się szczerze, że jestem dumna ze swojej wytrwałości i dzielnie raz w miesiącu tworzyłam pracę z postacią kobiety. Wszystkie stworzone przez mnie i pozostałe uczestniczki zabawy można znaleźć tutaj:
http://uhkgallery-inspiracje.blogspot.com/search/label/FEMINKI-2016
Szykując się do tej ostatniej, postanowiłam stworzyć coś co będzie nawiązywało do nowej zabawy, będzie je łączyło. Tak, na blogu UHK ruszyła nowa zabawa. Tym razem będzie to CALendarz - pamiętnik, w którym wpisy są na kawałeczkach o wymiarze cal x cal. U mnie już się powolutku tworzy. 
Z myślą właśnie o tej nowej zabawie ozdobiłam bazę kalendarza, która posłuży mi do stworzenia mojego CALendarza... ale o tym w swoim czasie... A teraz przedstawiam moją elegancką, stylizowaną na lata 20 -te Feminkę.


15 komentarzy:

  1. świetna i faktycznie czuć klimacik lat20.

    OdpowiedzUsuń
  2. Super feminka. Piękna okładka. Gratuluję wytrwałości 😃

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki, no ja sobie też.. teraz jest plan by w nowej zabawie być równie wytrwałą :)

      Usuń
  3. Bardzo stylowa feminka. Pięknie połączyłaś róże na sukni z różą na okładce. Klasa i smak. Bardzo mi się podoba.

    OdpowiedzUsuń
  4. Eleganckie zakończenie cyklu! Bardzo się cieszę, że się z nami bawiłaś, to naprawdę super :) I piękne prace powstały!

    OdpowiedzUsuń
  5. Piękna i bardzo stylowa praca! Wspaniałe zakończenie cyklu, który za chwilę cały przejrzę - prosto z karnawałowego balu :) Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wiesz że fundujesz mi właśnie małą podróż w czasie? Bardzo przyjemną, bo te prace są dla mnie wyjątkowe. Choćby ze względu na stemple i ich kolorowanie :)

      Usuń
  6. Przepięknie, bardzo kobieco :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Brawo za wytrwałość, feminki dawaly sporo swobody ale musiałam z czegoś zrezygnować, nie robiłam, chętnie pooglądam :) a wiesz, że calineczki uzupełniam i styczeń będzie u mnie w całości?? :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja calineczki też tworzę,choć nie każdego dnia. Ale powiem Ci że póki co trudna to forma dla mnie ale podoba mi się :) mam nadzieję że z wytrwałością też będzie dobrze :)

      Usuń


Za pozostawione miłe słowo dziękuję :)