Witam Was kochani! Dziś chciałabym Wam pokazać przede wszystkim powyższy wpis do travelersa. Traveler's notebook czyli "po naszemu" notes podróżnika leżał u mnie już długo na półce. Leżał i... się go trochę bałam. Bo jak ugryźć coś co nie jest kartką? W ramach inspiracji do majowego wyzwania Studio Forty stwierdziłam, że dość! Trzeba wziąć się za to i... stworzyłam. Oczywiście bez zdjęcia bo ja i zdjęcia to się nie lubimy. Za to zamieściłam tam piękny wiersz M. Pawlikowskiej-Jasnorzewskiej "Magnolia":
Na liściu leży kwiat
drzemiący,
żółtawobiały jak słoniowa kość.
Słodki, że aż nudzi.
Przedmiot pachnący -
złośliwie tajemniczy świat -
dziwny gość
wśród nas, ludzi.
drzemiący,
żółtawobiały jak słoniowa kość.
Słodki, że aż nudzi.
Przedmiot pachnący -
złośliwie tajemniczy świat -
dziwny gość
wśród nas, ludzi.
Tak mi się cichutko marzą kolejne wpisy z ciekawymi wierszami. Może powolutku zapełnię ten notes?
W ramach inspiracji dla Studio Forty przygotowałam również dwie kartki. Pierwsza z nich jest pastelowa i kwiatowa:
Kwiaty a'la róże do tej kartki namalowałam sama. Idealnie pasują do papierów Studio Forty. W moim wpisie na blogu S40 możecie pobrać je jako grafikę. Mam nadzieję, że się przydadzą?
A o to i druga kartka. Ta jest dla odmiany w zupełnie innym stylu, z dużą ilością czarnego koloru. Chciałam, żeby była prosta i nowoczesna. Wyszło mi?
No brawo! Wreszcie travellers! Czekam na więcej! Wiesz, ze wpisy z wierszami lub cytatami też są piękne? A kartka? Druga oczywìście :) :)
OdpowiedzUsuńGratuluję!
Świetny ten wpis, taki słoneczny :)
OdpowiedzUsuńKartki śliczne, szczególnie ta pierwsza wpadła mi w oko.