wtorek, 24 listopada 2015

Kalendarz adwentowy

 Adwent tuż tuż... W zeszłym roku synkowi bardzo przyadł do gustu kalendarz adwentowy. W tym roku postanowiłam, że mu zrobię. I powstał prosty z pudełek od zapałek. Nie jest może idealny, no chyba, że miałam ewidentnego pecha i to mi się trafiły wredne, krzywe pudełka :) Ale jest. Wesoły i kolorowy. Już sobie zaplanowałam, że w niektórych szufladkach będą czekoladki, a w innych małe rysuneczki sugerujące niespodzianki takie jak nowe kredki czy kolorowanki.



7 komentarzy:

  1. Jest piękny i bardzo radosny... a pudełka po zapałkach już kupuje się krzywe, więc gratulacje, że tak świetnie poradziłaś sobie z nimi :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Świetny i prosty, a w prostocie urok jego... Pozdrawiam :)))

    OdpowiedzUsuń
  3. Ależ super radosny i kolorowy, wspaniale będzie odkrywać w nim kolejne skarby :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki :) Właśnie czekam aż synek pójdzie spać by mu wszystko zapakować żeby od jutra kalendarz był gotowy :)

      Usuń


Za pozostawione miłe słowo dziękuję :)