Bo pranie może poczekać... Pod tym hasłem na blogu ArtGrupy ATC odbyła się wymianka klamerkowa. Należało ozdobić drewniane klamerki do prania. Prawda, że fajne wyzwanie? Oczywiście zgłosiłam się, bo jakżeby inaczej :) Lubię takie zadania, jest to fajny odpoczynek od kartkowania.
Chciałam, żeby moje klamerki były mocno zimowe i świąteczne. Pomalowałam je białą farbą. Tekturki też zostały nią pomalowane i dodatkowo obsypane złotym brokatem. Szkoda, że na zdjęciach nie widać jak się pięknie iskrzą.
Klamerki tak mi się spodobały, że sobie też jedną zrobiłam, tak na pamiątkę. Może jeszcze jak znajdę czas to zrobię więcej i użyję do np. ozdobienia prezentów, lub jako mocowania dla bileciku z imieniem, albo po prostu jako błyszczącej, ciut nietypowej dekoracji.
A moją lśniącą i błyszczącą małą ozdobę zgłaszam do wyzwań:
oraz na wyzwanie "Świąteczne przygotowania" na blogu Przyda-sie
Na choinkę jak znalazł :)
OdpowiedzUsuńŚwietne :)
OdpowiedzUsuńŚliczne są :)
OdpowiedzUsuńSuper, w przyszłym roku zaopatrzę się w drewniane klamerki :)
OdpowiedzUsuńpiękne
OdpowiedzUsuńBardzo Wam dziękuję :)
OdpowiedzUsuńKlamerki rewelka :D
OdpowiedzUsuńDzięki Viol :)
UsuńPięknie się błyszczy Elu! :)
OdpowiedzUsuńJa też muszę sobie kiedyś takie zrobić :D
Dziękujemy za udział w wyzwaniu Cherry Craft :)
Dzięki Asiu, powiem Ci że na żywo super migoczą. Na zdjęciu trudno to złapać. Na przyszły rok muszę sobie zrobić spory zapas klamerek i tekturek i porobić więcej takich ozdóbek bo proste a efektowne są :)
UsuńPiękne są :) Wiem co mówię, bo mam je u siebie :)
OdpowiedzUsuńDziękuję Ci bardzo za cudny prezent
Cieszę się bardzo, że się podobają :)
Usuń