Koniec roku szkolnego

W przedszkolu mojego synka była ostatnio akademia na koniec roku. Dzieci cudnie występowały, mówiły wierszyki, śpiewały i tańczyły. Podziw dla wychowawczyń, że grupę 25 czterolatków można tak przygotować. 

My jako rodzice swoją wdzięczność okazaliśmy m.in. karteczkami z podziękowaniami. W tym roku wykonując je postawiłam na prostotę i dziecięce motywy. Chciałam, żeby było kolorowo, wesoło i by samym wyglądem kartki kojarzyły się z najmłodszymi. Pomogły mi w tym papiery z motywami zabawek i moje ulubione dodatki: tekturki - tym razem kredki i kolorowe enamel dotsy.

A skoro moje karteczki dotyczą czasu przedszkolnego i nawiązują do tego co dzieci lubią czyli autka i kredki to zgłaszam je do wyzwania Skarbnicy Pomysłów:

i zgłaszam je do wyzwania na blogu Projekt Wagi Ciężkiej, bo użyłam w nich dodatków które tak uwielbiam, że mogłabym użyć stwierdzenia "czuję do nich miętę... " czyli tekturek i enamel dotsów:

A dla taty czekoladki

 Dzień Taty za nami. U mnie był on na słodko, z czekoladkami. 

Nie wiem jak u was, ale u mnie męskie tematy wywołują w pierwszej chwili konsternację i myśli "...co by tu? jak by to?..." i zaczyna sie grzebanie po kartonach z papierami. A może ten? a może tamten? a czy nie będzie za smutno? itd. ... a kończy się na sprawdzonych połączeniach granatu lub brązu z czymś jaśniejszym bądź energetyczniejszym. Zdecydowanie te kolory mi najbardziej leżą do prac męskich. A że ogólnie lubię tworzyć prosto i nieskomplikowanie, bez nadmiaru ozdób, to się okazuje, że w efekcie tworzenie pracy dla płci przeciwnej jest całkiem przyjemne.

A czekoladownik zgłaszam na wyzwanie na blogu Projekt Wagi Ciężkiej

Kolejna Feminka

 Już prawie czerwiec się kończy a ja jeszcze nie zaprezentowałam mojej Feminki. Na ostatnią chwilę prawie się zgłaszam ale za to z gigantycznym tortem.

Kolejna Feminka i kolejny stempelek Magudy ze Spuchlikowa. Jak ich nie kochać jak one tak piękne i wdzięczne do kolorowania. Mogłabym ich mieć całą kolekcję. Tak, żeby do końca roku na każdą kolejną Feminkę było. Ciekawe, co na taki pomysł Maguda? 

A skoro do pracy użyłam stempelka to zgłaszam do wyzwania na blogu Diabelski Młyn:

Ślub w kolorze

Czerwiec to jeden z ulubionych miesięcy by brać ślub. Ciepłe, długie dni i słynne R w nazwie. 

Na taki czerwcowy słub powstała u mnie karteczka z pudełkiem do kompletu. Wewnątrz dla odmiany nie wklejone życzenia, ale wsuwany bilecik.  

Kartka z pięknych papierów z motywem róż, w delikatnych szarościach. Całości dopełniły papierowe kwiaty kolorystycznie współgrające z papierem. Bo na ślub nie musi być biało. 

Tą kartką chcę Was zainspirować i zaprosić do wspólnej zabawy na blogu It's just fun! A temat brzmi:

Moje koleżanki z DT stworzyły piękne prace w całej gamie różnych kolorów. Zobaczcie jak wspaniale kolorowe mogą być ślubne prace. I bawcie się z nami!

 

A ja swoją kartkę zgłaszam do zabawy na blogu Craftowy Ogródek:

 oraz na wyzwanie na blogu hello scrap:

Zawieszka dla synka

Same strasznie poważne prace ostatnio robiłam. To komunijne, to ślubne, aż zatęskniłam za czymś lekkim. Postanowiłam zrobić ozdóbkę dla synka mojego. Wesołą zawieszkę na drzwi, z tym co najbardziej lubi i czym najchętniej się bawi.

 W ruch poszły kolorowe papiery, tekturki, które dla weselszego efektu pokolorowałam i elementy do wycięcia. 

Zawieszka jest zielono - turkusowa, aczkolwiek ten turkus tak średnio chciał się pokazać na zdjęciu. Oporny taki... Swoją drogą zawsze mam problem z takimi kolorami na zdjęciach. Wychodzą przekłamane. Ale co tam, fotografem nie jestem. 

Co najważniejsze - synek szczęśliwy z niespodzianki. 

A zawieszkę zgłaszam na wyzwania:

 na blogu Przydasie Pasjonaty - linia zielony turkusowy-pojazd-tekturka/wykrojnik:

na blogu "Skarbnica Pomysłów":

Sielskie iris folding

 I znów kartka typu iris folding. Spodobały mi się. Proste a efektowne, czyli tak jak lubię. Do jej powstania zainspirował mnie piękny moodboard z wyzwania na blogu Studio 75. Cudny prawda?

 Kojarzy mi się z taką sielskością, angielskimi ogrodami i starymi domkami z werandami i drewnianymi płotkami. Właśnie ten klimat i kolory mnie zainspirowały i postanowiłam je przenieść na moją kartkę. 

No i od razu przyszła mi na myśl właśnie kartka typu iris folding. To trochę tak jakby patrzeć przez dziurkę w starym, bielonym płocie na piękną, ukwieconą łąkę. A na płotku wiją się piękne, różowe kwiaty. Sielsko, nieprawdaż ?

Powarsztatowo - album gorset

A za mną kolejne fantastyczne warsztaty w Białych Kruczkach. Te były prowadzone przez Arletę, znaną z bloga Scarlet Scrapuje. 

Warsztaty oczywiście z fantastyczną atmosferą, w towarzystwie przemiłych babeczek i z babskim tematem - gorset.

Powstały cudowne albumy, dziewczęce, wdzięczne i bardzo zalotne. Dopomogła w tym gorsetowa baza od Fabryka Weny. Aż żal, że to tylko kilka godzin trwało, bo chciałoby się więcej i więcej.

Wnętrze mojego albumu prezentuje się tak:

A ja już nie mogę się doczekać kolejnych kruczkowych warsztatów :)

Inspirujące iris folding

Dziś praca dla mnie wyjątkowa z dwóch względów. Po pierwsze jest to pierwsza tego typu praca u mnie. Kartki w technice iris folding bardzo mi się podobają. Na kilku blogach je widziałam ale jak to ja oczywiście śmiałości brak.

Ostatnio wypatrzyłam ją u Inki z Klonowej. Zobaczcie TUTAJ jaką piękną zrobiła. I jeszcze opisała jak to zrobić. Okazało się, że to wcale nie jest trudne, a efekt? Dla mnie rewelacyjny. Na pewno do tej techniki wrócę jeszcze.

A powód drugi? Od tego miesiąca dołączyłam do obsady bloga wyzwaniowego It's just fun! Dla mnie wielka radość i jak wskazuje nazwa planuję się dobrze bawić. Mam nadzieję, że uda mi się kogoś zachęcić do wspólnej zabawy.

Ta karteczka jest moją inspiracją do najnowszego wyzwania o jakże wdzięczym tytule - "Z tekturką". Moje koleżanki stworzyły piękne i niezwykłe prace. Zapraszam do obejrzenia i wspólnej zabawy!

Dzień Dziecka

Dziś Dzień Dziecka! Nie wiem jak Wy, ale ja lubię czuć się czasem dzieckiem. Lubię obejrzeć kreskówki, lubię niespodzianki i uwielbiam słodycze. I dziecinnie się cieszę z prezentów. 

Postanowiłam dla moich koleżanek i kolegów w pracy przygotować coś, żeby ten dzień był dla nas też wesoły. Zrobiłam małe, kolorowe pudełeczka a w nich.... oczywiście czekoladki. 

A wszystkim dzieciom, tym małym i tym dużym życzę wszystkiego najlepszego!