Nie powiem Wam dziś nic czego, już nie wiecie... uwielbiam jesienne spacery i stemple. To juz wiecie, prawda? Nie pracuję często ze zdjęciami, bo nie lubię. Ale... tym razem musiałam... zachwyciła mnie ta kolekcja Studio Forty, te stemple, naklejki, no i ta Spuchlinka. Spuchlinki są świetne! A w wersji stempli to już jak spełnienie marzeń.
No i stwierdziłam, że idealnie będzie pasowała do travelersa. Wydrukowałam zdjęcia z wyjazdu do Borów Tucholskich i zrobiłam wpis... jeden, drugi, trzeci. Każdy ze Spuchlinką. A co! Należy jej się :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Za pozostawione miłe słowo dziękuję :)